10 myśli na temat “W trzech odcieniach / In three shades”
Nie znam się na malarstwie ani artystycznym ani pokojowym ,ale coś mi się kojarzy,
że odcień to jest różne natężenie tego samego koloru a nie innego,więc tytuł powinien brzmieć inaczej.Nie wiem jak,nie mam pomysła :))Pozdrawiam kolorowo
Wystarczy, że światło padnie na ścianę i także odbieramy jako inny kolor. A swoją drogą, czułabym się źle w tak ciemnym pokoju, bo przytłacza i działa depresyjnie.
Pozdrawiam
Nie znam się na malarstwie ani artystycznym ani pokojowym ,ale coś mi się kojarzy,
że odcień to jest różne natężenie tego samego koloru a nie innego,więc tytuł powinien brzmieć inaczej.Nie wiem jak,nie mam pomysła :))Pozdrawiam kolorowo
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To są trzy różne kolory.
PolubieniePolubienie
Całkowicie zgadzam się z „Molekułką” Na zdjęciu są dwa odcienie (te na ścianach) i dwa kolory
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ty kolory
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wystarczy, że światło padnie na ścianę i także odbieramy jako inny kolor. A swoją drogą, czułabym się źle w tak ciemnym pokoju, bo przytłacza i działa depresyjnie.
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Racja
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kolorowo i geometrycznie. Lubię to 😉
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Cieszę sieze lubisz to
PolubieniePolubienie
Te kolory faktycznie trochę mieszają w oczach. Tylko jak patrzę na to zdjęcie pokazane na nim barwy wydają się być koszmarne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I chyba takie są
PolubieniePolubienie